Christmas Markets hopping in Berlin

Last year I went to Leipzig, Dresden and Görlitz, two years ago I visited the beautiful Colmar and this year I headed to Berlin for a one day trip aiming mostly at Christmas Markets hopping.

W zeszłym roku pojechałam do Lipska, Drezna i Görlitz, dwa lata temu byłam w pięknym Colmar, a teraz udałam się do Berlina na jednodniową wyprawę skupioną głównie na odwiedzeniu jarmarków bożonarodzeniowych.

IMG_20191220_145910_383

When planning to move between many places in Berlin it’s a good idea to buy a day ticket: it costs 7 EUR and is valid for all the pubic transport in A and B zones until 3 am next day.

Planując jeżdżenie po Berlinie z jednego miejsca do drugiego i dalej, warto kupić bilet na cały dzień: kosztuje on 7 euro i upoważnia do przejazdu transportem publicznym w strefach A i B do 3 w nocy następnego dnia.

Charlottenburg Christmas market

Charlottenburg Christmas market was the first place where I headed in Berlin. This market is right in front of the Charlottenburg Palace which makes it one of the most beautiful setting for a Christmas market in Berlin – very often it’s called the most romantic one. 🙂 When I got there before 1 am it was almost empty but when I left an hour later it was already getting busier. In the evenings it usually gets very crowded.

Apart from mulled wine and typical German snacks you can buy there Christmas decorations and leather and wooden goods.

Jarmark Bożonarodzeniowy Charlottenburg

Jarmark Bożonarodzeniowy Charlottenburg był pierwszym miejscem, do którego się udałam po przyjeździe do Berlina. Znajduje się on tuż przed Pałacem Charlottenburg, co czyni go jednym z najpiękniej usytuowanych jarmarków w Berlinie – bywa także nazywany najromantyczniejszym 🙂 Gdy przyjechałam tam przed 13 było całkiem pusto, ale niecałą godzinę później było już dużo więcej osób. Wieczorami to miejsce jest bardzo zatłoczone.

Poza grzańcem i typowymi niemieckimi przekąskami można kupić tam też świąteczne dekoracje oraz wyroby ze skóry czy drewna.

Christmas market at the Kaiser Wilhelm Memorial Church

Not far from the Charlottenburg Christmas market there is another interesting one: around the Kaiser Wilhelm Memorial Church. It welcomes its visitors with more than 100 beautifully decorated market stands and different carousels and attractions for children. During your visit to the Christmas market, you should definitely take a look at the landmark of West Berlin: the Memorial Church. It’s really impressive, especially inside where you can admire beautiful mosaics on the ceiling.

Jarmark przy Kościele Pamięci Cesarza Wilhelma

Nieopodal Jarmarku Charlottenburg znajduje się inny ciekawy targ: przy Kościele Pamięci Cesarza Wilhelma. Na odwiedzających go czeka ponad 100 pięknie udekorowanych stoisk, a także różne karuzele i atrakcje dla dzieci. Odwiedzając ten jarmark zajrzyjcie koniecznie do ikony Zachodniego Berlina: Kościoła Pamięci. Robi on niesamowite wrażenie, zwłaszcza jego wnętrze, gdzie można podziwiać przepiękne mozaiki na suficie.

Alexanderplatz Christmas market

Alexanderplatz Christmas market is one of the most popular ones in Berlin. It is located right in the heart of the city and is a mix between market, fairground and party. You can enjoy there some music, mulled wine, food and Christmas gifts shopping. Not far from the main square there’s a skating rink and other attractions.

Jarmark na Placu Aleksandra

Świąteczny Jarmark na Placu Aleksandra jest jednym z najpopularniejszych w Berlinie. Znajduje się on w samym sercu miasta i jest to jarmarkowo-zabawowo-imprezowy mix. Gra muzyka, jest grzane wino i jedzenie, jest gdzie szukać prezentów świątecznych. Niedaleko od głównego placu jest też lodowisko i inne atrakcje.

Gendarmenmarkt Christmas Market

Christmas Market at Gendarmenmarkt is considered one of the most atmospheric in Berlin. It is beautifully located and decorated so paying the 1 EUR admission fee is definitely worth it (especially that a part of it is given to charity). The market offers its visitors a large range of handmade goods crafted by local artisans, live music and many shows.

Jarmark Bożonarodzeniowy na Placu Żandarmerii

Jarmark Bożonarodzeniowy na Placu Żandarmerii jest uznawany za jeden z najbardziej klimatycznych w Berlinie. Znajduje się on w pięknym miejscu i jest jeszcze piękniej ozdobiony, więc z pewnością warto zapłacić 1 euro za wejście (zwłaszcza, ze część wpływów z biletów wejścia jest przeznaczana na cele charytatywne). Jarmark oferuje odwiedzającym go sporą gamę rękodzieł zrobionych przez lokalnych rzemieślników, muzykę na żywo oraz liczne przedstawienia

Berlin is not all about its Christmas markets…

Every trip to Berlin means also descovering new places on the culinary map of the city. This time I finally made it to Five Elephant Coffee & Cake– even Cafe La Ruina i Raj recommended their cheesecake, and I know I can really trust them! The cheesecake was delicious and the whole place is very nice.
Before I had dinner in a small place called The Hummusapiens – just a couple of steps from the Schlesisches Tor station: nice staff, big portions and reasonable prices – I will be back!

Berlin to nie tylko jarmarki bożonarodzeniowe…

Każdy pobyt w Berlinie to także odkrywanie kolejnych ciekawych kulinarnych miejsc. Tym razem udało mi się wreszcie trafić do kawiarni Five Elephant Coffee & Cake ​- sernik tam polecali Cafe La Ruina i Raj, a im w tej w kwestii można wierzyć jak mało komu! Faktycznie był przepyszny, a lokal sam w sobie bardzo przyjemny.
Wcześniej zaliczyłam też kolację w niepozornym małym miejscu The Hummusapiens, kilka kroków od stacji Schlesisches Tor: miła obsługa, solidne porcje i rozsądne ceny – pewnie tam wrócę!

**********

If you like this article, make sure you follow me on Facebook so that you don’t miss new posts!

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, koniecznie polub moją stronę na Facebooku, by nie umknął Ci żaden nowy post! 

Last Month: February

As usual I would like to share with you some of my favourite snaps taken last month. Most of them were taken during my trip to Cabo Verde (you can read more about it here and here) but you will also find some photos of Lisbon and Berlin.

Jak zwykle chciałabym się podzielić z Wami moimi ulubionymi zdjęciami z minionego miesiąca. Większość z nich to ujęcia z Wysp Zielonego Przylądka (więcej o tej wyprawie możecie przeczytać tutaj i tutaj), ale nie zabraknie też Lizbony i Berlina.

DSC_0427DSC_0432DSC_0853

Beautiful beaches visited last month: Calhau and Praia da Laginha.

Piękne plaże, które miałam okazję zobaczyć w zeszłym miesiącu: Calhau and Praia da Laginha.

DSC_0462DSC_0667DSC_0532

Aways a fan of street art…

Zawsze jestem wielką fanką sztuki ulicznej…

IMG_20190227_195620_901

…and views of old districts – here the beautiful Alfama in Lisbon.

…oraz panoram strych dzielnic – tutaj piękna lizbońska Alfama.

DSC_0290

A post about Lisbon will be up on the blog in March.

Post o Lizbonie pojawi się na blogu jeszcze w marcu.

Sunny Kreuzberg

Słoneczny Kreuzberg

DSC_0988

Delicious brunch at Cafe Mugrabi in Berlin.

Pyszny brunch w berlińskiej Cafe Mugrabi.

DSC_1017

Cabo Verdean coffee – delicious travel souvenir.

Kawa z Republiki Zielonego Przylądka – pyszna pamiątka z podroży.

DSC_0453IMG_20190217_082428_450DSC_0619 - Copy

It was an exciting month! March will definitely be calmer – hopefully that will mean more time for writing blog articles 🙂

Co to był za ekscytujący miesiąc! Marzec z pewnością będzie spokojniejszy – oby to oznaczało więcej czasu na pisanie artykułów na bloga 🙂

Last month: June

After quite intense month of May, June was way more relaxing and calm: ony one weekend trip and focus on everyday duties and… future travel plans, of course. Since the weather was really nice, I was glad to be home and to be able to enjoy the summer in my hometown.

In today’s post I would like to share with you some photos and memories from the trip to Berlin and other things I have been up to recently.

Po dość intensywnym maju przyszedł zdecydowanie spokojniejszy czerwiec: tylko jedna weekendowa wyprawa oraz skupienie się na codziennych obowiązkach oraz… oczywiście przyszłych podróżniczych planach. Piękna pogoda sprawiła, że miło było być w domu i cieszyć  się latem w mieście.

W dzisiejszym poście chciałabym podzielić się z Wami zdjęciami i wspomnieniami z wyjazdu do Berlina oraz innych chwil minionego miesiąca.

08

I have been to Berlin many times but actually that was the very first one during the summer. First one – but definitely not the last one – as Berlin in the summertime is a great place to be. Many outdoor venues, plenty of things going on and you can bike all around the city. There are slots of cycling paths and the citybike system is really efficient so I would recommend this mean of transport to anyone visiting the German capital in the summer.

Byłam w Berlinie wiele razy, ale dopiero teraz po raz pierwszy latem. Po raz pierwszy – ale na pewno nie ostatni – bo Berlin letnią porą jest wspaniały.  Wiele miejscówek na świeżym powietrzu, sporo się dzieje, a po całym mieście najlepiej przemieszczać się rowerem. Jest sporo ścieżek rowerowych, a system rowerów miejskich jest naprawdę dobry więc polecam z całego serca ten środek transportu latem w niemieckiej stolicy.

x11

One of my best Berlin discoveries so far: Holzmarkt25. Lovely outdoor place where you can have a drink by the river. Chill and relax right in the centre of a big European capital 🙂

Jedno z moich najlepszych berlińskich odkryć: Holzmarkt25. Świetne miejsce na świeżym powietrzu, gdzie możemy raczyć się czymś do picia tuż nad rzeką. Chill i relaks w samym centrum dużej europejskiej stolicy 🙂

x01x02x03x09

Few snaps from Krauzberg.

Kilka ujęć Krauzbergu.

DSC_0311DSC_0298DSC_0312

A bit longer period with no trips planned is the best time to discover new spots in town. As I love places with panoramic views of cities, one evening I headed to a bar on the top floor in one of the highest buildings of Poznań. Wish I could have made better pictures – unfortunately it’s not easy to take good snaps when taking photos through the window. But believe me, the view is really nice and it’s impressive to see how many green spaces are in my hometown 🙂

Dłuższy okres bez zaplanowanych podróży to idealna okazja, by odkryć nowe miejscówki w swoim mieście. Ponieważ uwielbiam miejsca z widokiem na całe miasto, jednego wieczoru udałam się do baru na ostatnim piętrze jednego z najwyższych poznańskich budynków. Szkoda, że nie udało mi się zrobić lepszych zdjęć – niestety pstrykanie przez szybę nie jest łatwe. Widok natomiast jest bardzo ładny i dobrze stamtąd widać, jak zielony jest Poznań 🙂

20180524_190113

Maybe some of you have heard already that in May a Polish writer, Olga Tokarczuk won Man Booker International prize. It was a good motivation to finally read the awarded book – ‘Flights’ . I had postponing it for so long (always to many books to read and the queue is getting longer and longer!) but I’m really glad I found some time to read it. It is such a witty, deep and easy to read book, I recommend it! It made many of my bus trips eay more enjoable than the usual 🙂

Może niektórzy z Was słyszeli już, że w maju Olga Tokarczyk wygrała nagrodę Man Booker International. To zmobilizowało mnie, by wreszcie przeczytać nagrodzoną książkę – “Biegunów”. Bardzo długo odkładałam lekturę tej książki (zawsze jest tyyyyle ciekawych tytułów do przeczytania, że książkowa kolejka robi się dłuższa i dłuższa!), ale cieszę się, że w końcu zebrałam się, by ją przeczytać. Jest dowcipna, głęboka i łatwo się czyta, więc zdecydowanie Wam ją polecam! Dzieło Tokarczuk zdecydowanie uprzyjemniło wiele autobusowych przejazdów 🙂

20180617_183712

Summer in a big city isn’t that bad afterall! In the photo above you can see a part of former military buildings now transformed into bars and restaurants. Lovely place to hang out!

Lato w mieście nie jest złe! Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć część wcześniejszych obiektów wojskowych, teraz przeobrażonych w bary i restauracje. Świetne miejsce!

20180610_131122

In June I could relax a bit and get ready for July which will be super busy for me! Two trips ahead: England and Iceland. Like me on Facebook to make sure you don’t miss anything 🙂

Czerwiec był miesiącem, w którym mogłam trochę odpocząć i przygotować się na szalony lipiec! Na ten miesiąc mam zaplanowane dwa wyjazdy: do Anglii i na Islandię. Polubcie mój profil na Facebooku żeby niczego nie przegapić 🙂