Kalevala – Finnish village hidden in the Polish mountains

Back in June I spent a long weekend in a beautiful village hidden in the Karkonosze mountain range: Borowice. I absolutely loved the place and wanted to go back there soon – also because I discovered a Lapish village: Kalevala and I wanted to stay there – I wrote about it here . The time had come and I went back to Borowice and – as I planned – I stayed in Kalevala. I think this is one of most exceptional places I have been to: it definitely deserves a blog post!

Czerwcowy długi weekend spędziłam w pięknej wiosce skrytej w Karkonoszach: w Borowicach. To miejsce naprawdę mnie urzekło i chciałam wrócić tam jak najszybciej – także dlatego, że odkryłam tam lapońską wioskę: Kalevalę i chciałam nocować właśnie tam – napisałam o tym na blogu tutaj. No i przyszedł wreszcie czas na powrót do Borowic i – tak jak planowałam – zatrzymałam się w Kalevali. To jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc, w jakich byłam, więc zdecydowanie zasługuje ono na wpis!

The owners of Kalevala – as you can read in their Booking.com description of the place – have created their very own, Finnish world. In the village there are few tents (and you can sleep there all year round), saunas, a little cafe and a bigger tent in which you can hang out in the evening while watching presentations about Finland or Moomins cartoons. Moreover, there are also four special residents of Kalevala: two husky dogs and two reindeers. This is actually what impressed me the most about Kalevala: it’s not just a place for an overnight stay but a much broader concept. It’s possible to visit Kalevala during organised tours almost everyday (and twice a day during the weekends) or as a school trip for children.

Właściciele Kalevali – jak można przeczytać w opisie miejsca na Booking.com – stworzyli tam własny fiński świat. W wiosce jest kilka namiotów (w których można spać cały rok), sauny, mała kawiarenka i większy namiot, w którym można spędzać czas wieczorami oglądając prezentacje o Finlandii czy odcinki Muminków. Poza tym jest także czworo wyjątkowych mieszkańców Kalevali: dwa psy husky i dwa renifery. To właśnie wywarło na mnie największe wrażenie: Kalevala to nie tylko miejsce na nocleg, ale dużo szerszy koncept. Można zwiedzić to miejsce podczas zorganizowanych wycieczek niemal codziennie (a w weekendy nawet dwa razy dziennie) oraz zorganizować tam wycieczkę szkolną.

The tents are furnished like litte rooms: inside there are mattresses (up to 4 people can sleep there), bedside tables, few drawers and a small armchair. The interior and all the details are related to Finland, especially to Moomins 🙂 At an additional fee you can have a buffet breakfast served in a cosy sauna and you can also use bbq equipment avaliable at the site.

Namioty są umeblowane w środku jak małe pokoje: w środku znajdziemy materace (w jednym namiocie mogą spać maksymalnie 4 osoby), kilka szuflad i mały fotel. Wnętrze namiotów i wszystkie detale są związane z Finlandią, zwłaszcza z Muminkami 🙂 Za dodatkową opłatą jest dostępne śniadanie w formie bufetu (serwowane w przytulnej saunie), można także korzystać ze sprzętu do grillowania..

Although you can’t stay at Kalevala with your pet, animal lovers won’t be disappointed. Apart from the two reindeers who live right close to the tents, there also two huskys: Kalev and Sampo (their sames are references to the Finnish mythology). The dogs have recently been awarded an order of merit by the Consul of Finland. At the beginning of the pandemic, when we all lived in a lockdown, Kalev and Sampo used to deliver food and medicines to the residents of Borowice and neighbouring villages. Also, you can find photos of Kalev on the website of the Prime Minister of Finland.

Pomimo iż nie można zabrać do Kalevali swoich pupili, miłośnicy zwierzaków nie będą zawiedzeni. Poza dwoma reniferami, które mieszkają tuż obok namiotów, są tam także dwa psy husky: Kalev i Sampo (ich imiona nawiązują do fińskiej mitologii). Psiaki niedawno zostały odznaczone medalami zasługi przez Konsula Finlandii, bowiem na początku pandemii Covid19, gdy wszyscy żyliśmy w zamknięciu, Kalev i Sampo przynosiły jedzenie oraz leki mieszkańcom Borowic i pobliskich wsi. Swoją drogą zdjęcia Kaleva możecie znaleźć m.in. na stronie Premiera Finlandii.

At the weekends Kauppatori – local market – takes place at Kalevala. You can buy there all sorts of food produced locally. A bigger event – music festival – takes place in the summer. You can find out more about it here.

W weekendy w Kalevali organizowany jest Kauppatori, czyli lokalny ryneczek. Można tam kupić przeróżne jedzenie wytwarzane lokalnie. A z kolei większe wydarzenie – festiwal muzyczny – ma miejsce latem. Możecie dowiedzieć się o nim więcej tutaj.

Despite all the great things and creatures living in Kalevala, actually one of the main advantages of the place are its surroundings. The vibrant town of Karpacz is less than 10 kilometers away yet Borowice is really quiet and peaceful. Some hiking routes start right there and nearby there’s also a waterfall, Siruwia – a Japanese garden and Chojnik Castle. The best time to visit the area is spring or autumn althought I haven’t been there in wintertime yet and I have been told it’s also magical.

Pomimo wszystkich wspaniałości Kalevali myślę, że jednym z największych atutów miejsca jest okolica, w której jest ono położone. Żywy Karpacz znajduje się niecałe 10 kilometrów od Borowic, niemniej Borowice są wyjątkowo ciche i spokojne. Niektóre szlaki zaczynają się właśnie tam, a poza tym w okolicy jest wodospad, Siruwia – czyli japoński ogród – oraz Zamek Chojnik. Najlepszy czas, by odwiedzić te rejony to wiosna i jesień, chociaż ci, którzy byli tam też zimą (ja jeszcze nie) mówią, że i wtedy jest magicznie.

I hope to be back in Kalevala this winter – let’s see if then I can also manage to jump into cold water after some time in sauna! 🙂

Mam nadzieję, że wrócę do Kalevali tej zimy – ciekawe, czy wtedy też uda mi się wskoczyć do zimnej wody tuż po wyjściu z sauny! 🙂

*****************

If you like this article, make sure you follow me on Facebook so that you don’t miss new posts!

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, koniecznie polub moją stronę na Facebooku, by nie umknął Ci żaden nowy post! 

Christmas Markets in Germany: Leipzig, Dresden and Görlitz

December is definitely my favourite winter month: cities are beautifully decorated and Christmas Markets appear. This year I headed to Germany to see Weihnachtsmarkts in Leipzig, Dresden and Görlitz. I have written about Leipzig in a separate article and today I am sharing with you my thoughts and photos regarding Christmas markets in all three cities.

Grudzień to zdecydowanie mój ulubiony zimowy miesiąc: miasta są pięknie dekorowane i pojawiają się jarmarki bożonarodzeniowe. W tym roku udałam się do Niemiec zobaczyć Weihnachtsmarkty w Lipsku, Dreźnie i Görlitz. O Lipsku napisałam osobny artykuł, a dzisiaj podzielę się zdjęciami i wrażeniami z jarmarków we wszystkich wspomnianych miastach.

DSC_0074

Leipzig

In December the main square and streets of Leipzig city centre are full of  stands selling mulled wine, sweets and handmade gifts, whereas small square in different districts all over the city are transformed into local Christmas markets – with mulled wine and treats as well of course, but mostly with stands with Medieval music, old games for children and handcraft products. If you want to see one of these, head to Plagwitz or Connewitz.

Lipsk

W grudniu główny plac i ulice centrum Lipska pełne są stanowisk sprzedających grzane wino, słodycze i ręcznie robionych pomysłów na prezenty, podczas gdy małe place w różnych dzielnicach miasta przeobrażają się w lokalne jarmarki – na których oczywiście też kupimy grzane wino i różne smakołyki, ale znajdziemy tam także stanowiska ze średniowieczną muzyką, dawnymi zabawami dla dzieci oraz ręcznie robionymi produktami. Jeśli chcecie zobaczyć jeden z nich, udajcie się koniecznie do Plagwitz albo Connewitz.

Dresden

Dresden is well known for its Christmas markets set into the beautiful Old Town. We can walk and walk in the Old Town streets getting from one Christmas Market to another. They are big and impressive but let’s be honest: everywhere similar products are sold. Still, the atmosphere is very nice and December is a good moment to visit Dresden and enjoy its Christmas markets – if you don’t fear cold and high accommodation prices 🙂

If you’re looking for a good place to park your car near city centre, I recommend Parkplatz Reitbahnstrasse – great location and it costs 6 EUR for the whole day.

Drezno

Drezno słynie ze swoich jarmarków bożonarodzeniowych mieszczących się w pięknym Starym Mieście. Można chodzić i chodzić uliczkami Starego Miasta i przemieszczać się z jednego jarmarku na kolejny. Są one duże i robią spore wrażenie, ale powiedzmy sobie szczerze: wszędzie kupimy mniej więcej to samo. Mimo to świąteczna atmosfera jest wyjątkowa i uważam, że grudzień to dobry moment, by zwiedzić Drezno i nacieszyć się tamtejszymi jarmarkami – jeśli, oczywiście, niestraszne Wam zimno i wysokie ceny noclegów 🙂

Jeśli szukacie miejsca, gdzie warto zaparkować nieopodal centrum, polecam Parkplatz Reitbahnstrasse – świetne miejsce, kosztuje 6 EUR za cały dzień.

Görlitz

Görlitz, the last stop of our Christmas markets trip, was surprisingly great! This small town on the Polish border is really beautiful and its market is the one I liked the most. It’s less commercial and more original: literally every stand is different (well, except for these with mulled wine – a must in every corner!) and the atmophere is great.

Görlitz itself, even thought it’s rather small, boasts amazing architecture and interesting stories: for example, many popular movies such as Inglourious Basterds and The Grand Budapest Hotel have been filmed there.

Görlitz

Görlitz, ostatni przystanek naszej jarmarkowej wycieczki, niespodziewanie okazał się świetny! To małe miasteczko tuż przy polskiej granicy jest naprawdę piękne, a jego bożonarodzeniowy jarmark był tym, który najbardziej przypadł mi do gustu. Jest zdecydowanie mniej komercyjny i bardziej oryginalny: każde stanowisko jest inne (no może poza tymi z grzanym winem, które obowiązkowo muszą być w każdym rogu!), a atmosfera wspaniała.

Poza tym Görlitz samo w sobie, mimo że jest małe, to może poszczycić się piękną architekturą i ciekawymi historiami: ot, wiele znanych filmów było tutaj kręconych, np. Bękarty Wojny czy Grand Budapest Hotel.

****************************

If you like this article, make sure you follow me on Facebook so that you don’t miss new posts! 🙂

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, koniecznie polub moją stronę na Facebooku, by nie umknął Ci żaden nowy post! 🙂

Freiburg – Germany’s hidden treasure

Germany is probably one of most underrated European destinations. 10 days ago, when I arrived to Freiburg I was surprised to find out that there were hardly any tourists even though the town is really charming and definitely worth visiting.

Freiburg was founded in the 12th century and is known for reconstructed medieval old town full of picturesque brooks as well as for being a vibrant university town.

Niemcy to chyba jeden z najbardziej niedocenianych europejskich kierunków. 10 dni temu, gdy przyjechałam do Freiburga, byłam zaskoczona jak mało turystów było w tym uroczym, z pewnością wartym odwiedzenia mieście.

Freiburg został założony w XII w. i słynie z odbudowanego średniowiecznego starego miasta, przez które przepływa sieć kanałów oraz szczyci się mianem żywego ośrodka akademickiego.

001002003

What to see in Freiburg?

One of the main highlights of Freiburg is Freiburg Minster, its cathedral, which is the only gothic church in Germany that was completed in Middle Ages and has lasted until now. It survived the bombing raids of the IIWW which destroyed many of the Freiburg buildings.

Co trzeba zobaczyć będąc we Freiburgu?

Jedną z głównych atrakcji Freiburga jest tamtejsza katedra – jedyny w Niemczech gotycki kościół, którego budowa zakończyła się w Średniowieczu i który dotrwał do dziś. Katedra przetrwała bombardowania Drugiej Wojny Światowej, które doszczętnie zniszczyły wiele budynków miasta.

004005

When visiting Freiburg you should definitely head to Schloßberg, a hill that overlooks the city centre, and enjoy the beautiful view from there. Walk from the old town to the top of Schloßberg is about 20 minutes (depending of course on your walk pace and on how many times you’ll stop on the way to take pictures 🙂 ).

Bedąc we Freiburgu trzeba koniecznie wybrać się na Schloßberg – wzgórze tuż nad centrum miasta – by móc podziwiać stamtąd piękną panoramę. Spacer ze starego miasta na Schloßberg to ok. 20 minut (zależy oczywiście jak szybko chodzisz i ile razy zatrzymasz się po drodze, by zrobić zdjęcia 🙂 ).

006007008009

Freiburg is a charming town and wadering through its streets is a great way to explore the place. During your stroll you can admire for example Martin’s Gate, a fomer town fortification. If you get hungry, you can grab a pretzel – you can buy pretzels in literally every bakery in Freiburg 🙂

Freiburg to urocze miasteczko, a swobodna przechadzka po jego uliczkach to świetny sposób, by poznać to miejsce “od środka”. Spacerując po mieście można podziwiać np. Martinstor – starą bramę miejską. A jeśli zgłodniejesz, możesz po drodze złapać precla – ten niemiecki specjał znaleźć można w naprawdę każdej piekarni we Freiburgu :)

101112

13

Why going to Freiburg?

Freiburg can be a great idea for a city break (especially in late November/December if you want to enjoy the Christmas Markets’ atmosphere) if you’re not a fan of popular, crowded cities or a weekend trip spent in three different countries. Yes, that’s right: you can fly to Basel, spend some time in Switzerland, then head to Freiburg and then France for a little visit. Reaching each place from another won’t take more than one hour.

Dlaczego Freiburg?

Freiburg to świetny pomysł na krótką, miejską wyprawę (zwłaszcza pod koniec listopada albo w grudniu ze względu na jarmarki bożonarodzeniowe) dla osób, które nie przepadają za zatłoczonymi, popularnymi kierunkami podróży. Poza tym można też wkomponować Freiburg w weekendową wycieczkę do trzech krajów – tak, zgadza się, tam jest to możliwe! Wystarczy polecieć po Bazylei i spędzić część czasu w Szwajcarii, później udać się do Freiburga, a następnie do Francji. Dojazdy między tymi miejscami nie zajmą nam dłużej niż godzinę.

14151617

What could have gone better in Freiburg?

I definitely enjoyed the weekend in Freiburg but I must admit the stay there wasn’t perfect. There were some little unpleasant surprises: in many places I couldn’t pay by card (even in the cafe at the train station), not everyone speaks English and unfortunately the Freiburg people aren’t very friendly. Still, it was a lovely stay and I’d recommend visiting this charming German Town! 🙂

A co mogło pójść lepiej we Freiburgu?

Spędziłam przemiły weekend we Freiburgu, ale muszę przyznać, że nie był on idealny. Wśród kilku niemiłych niespodzianek był fakt, że w wielu miejscach nie można płacić kartą (nawet w kawiarni na dworcu!), nie wszyscy mówią po angielsku i – niestety – mieszkańcy Freiburga nie należą do najprzyjaźniejszych osób na świecie. Ale cóż, i tak było warto odwiedzić to miejsce! 🙂

DSC_0473DSC_0376DSC_0565